poniedziałek, 30 września 2013

Między czcionką a fontem

To właśnie jest czcionkaWiele osób jest całkowicie przekonanych, że font i czcionka oznaczają to samo. Jednak tak nie jest.
Font (ang. font) i czcionka (ang. type) to dwa najczęściej mylone i nieprawidłowo używane pojęcia typograficzne. Osoby z doświadczeniem nie mają z tym problemu, ale początkujący graficy często się w tym gubią.

Znaki pisma nie mają ściśle określonego kształtu, a jedynie pewną ogólną strukturę (określającą układ i wzajemne relacje elementów). Dobrze obrazuje to pojęcie słowo drzewo. Wiemy przecież, że coś takiego istnieje, ale nie wiemy jaki ma dokładnie kształt, bo przecież istnieje zarówno dąb, jak i sosna, które różnią się wyglądem.

By wyjaśnić różnice między tymi dwoma pojęciami trzeba na początku zastanowić się, czym jest krój pisma (ang. typeface). Otóż o kroju pisma mówimy wtedy, gdy poszczególnym znakom zaczynamy przyporządkowywać konkretne kształty. Kiedy chcemy w naszej pracy użyć jakiegoś kroju pisma, wówczas utrwala się go na nośniku. Nośnikiem może być zarówno font, jak i czcionka. Font jest natomiast plikiem komputerowym, w którym kształty wszystkich znaków jednego kroju są zakodowane w postaci cyfrowej. Czcionka zaś jest metalowym prostopadłościanem. W jego górnej części, tak zwanej główce, znajduje się, służący do odbijania na papierze, wypukły obraz znaku o określonym kroju i rozmiarze. Zbiór czcionek ze wszystkimi znakami pisma danego kroju o określonym rozmiarze nazywamy kompletem czcionek (ang. a font of type). Odpowiednikiem fontu w tradycyjnym drukarstwie jest komplet czcionek lub garnitur pisma.

Jeden krój pisma może mieć wiele odmian. Poszczególne znaki mogą być cieńsze lub grubsze, węższe lub szersze, a także mniej lub bardziej pochylone. Co ciekawe, problemy z nazwą może także sprawiać właśnie wersja pochyła kroju pisma. Często zdarza się, że pojęcie italic, które wzięło swą nazwę z języka angielskiego, zastępujemy słowem italik. Błąd nie wynika – co może się z początku wydawać – ze złego spolszczenia, a ze złej odmiany. Poprawne słowo, którego powinniśmy używać, brzmi bowiem italika. Jednak najlepiej posługiwać się słowem kursywa.

Winą za częste mylenie pojęć font i czcionka możemy obarczyć jedną z pierwszych wersji systemu operacyjnego Windows. Osoba, która tłumaczyła ten system na język polski, nazwała czcionką coś, co w oryginale nosiło nazwę font. Ten błąd w komunikacji zaowocował tym, że tak już zostało i w kolejnych wersjach Windowsa nikt tego błędu już nie poprawiał.

Źródło: http://typografia.info/artykuly/12-normatywa-i-nomenklatura/4-proca


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz