Stare okładki: Club21 (2)

Przypominamy kilka okładek magazynów custom publishing z poprzednich lat. Czy się zestarzały?

Winieta zawiera w sobie wszystkie kolory korporacyjne, które ładnie ze sobą współgrają, a zakomponowane w niej logo Aviva daje wyraźny sygnał, że jest to biuletyn custom publishing. Umieszczenie nazwy magazynu na żółtym pasku gwarantuje, że będzie ona zawsze dobrze widoczna i czytelna bez względu na rodzaj zdjęcia, jakie znajdzie się pod nią.

Zdjęcie bohatera tematu numeru jest poprawne. Dobre oświetlenie, ostrość, ładne nasycenie barw wskazują, że było ono robione przez profesjonalistę, co w przypadku okładki ma duże znaczenie.
Jednak brakuje tu czegoś ciekawego w kompozycji. Pozbawiony szczegółów drugi plan wpływa na dobrą czytelność zajawek, ale pozostawia też sporo pustej przestrzeni po lewej stronie okładki. Myślę, że można by się zastanowić nad innym kadrem postaci, może delikatne schowanie winiety za czubkiem głowy bohatera uatrakcyjniłoby tę kompozycję?

Dzięki jednolitemu tłu zdjęcia zajawki są dobrze widoczne, ale nie ma większego zróżnicowania  pomiędzy głównym tematem a pozostałymi. Interesującym zabiegiem było dodanie wypowiedzi bohatera, które uzupełnia główną zajawkę i staje się jednocześnie ciekawym elementem graficznym.

Spójna kolorystyka, prosta delikatna typografia oraz dobre jakościowo zdjęcie to główne atuty tej okładki.

Małgorzata Żurniewicz-Turno