Mimo że czasy szkolnych dyktand minęły bezpowrotnie, potrzeba poprawnego pisania trwa nadal – komunikujemy się za pomocą pisma niemal każdego dnia. Nie musimy być od razu mistrzami ortografii, jednak wymania firmowych e-maili czy rozmów przez komunikatory pozbawiona błędów od razu staje się przyjemniejsza i – przede wszystkim – bardziej czytelna.
Literówki i ignorowanie interpunkcji to główne błędy, z którymi mamy na co dzień do czynienia. Kiedy dochodzą do nich ortograficzne „buble”, komunikacja staje się jeszcze mniej zrozumiała. Pamiętajmy o tym – odbiorca naszych wiadomości pozytywnie zareaguje, jeżeli nie będzie musiał ich „rozszyfrowywać”.
Dbając o jasny przekaz, starajmy się więc zadbać także o pisownię. W tym celu możemy na chwilę cofnąć się do czasów szkolnych klasówek i przypomnieć sobie wyrażenia, których nie zawsze używamy zgodnie z normami języka polskiego.
O wyrazach trudnych, rzadziej lub częściej stosowanych w naszej codziennej komunikacji, przeczytamy w artykule agencji custom publishing Agape „Dyktando dla dorosłych”.
O wyrazach trudnych, rzadziej lub częściej stosowanych w naszej codziennej komunikacji, przeczytamy w artykule agencji custom publishing Agape „Dyktando dla dorosłych”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz