poniedziałek, 24 czerwca 2013

Autoryzacja – ostatni etap wywiadu

Po przeprowadzeniu i zredagowaniu wywiadu kolejnym krokiem jest uzgodnienie z rozmówcą ostatecznego kształtu tekstu. Autoryzacja – bo o niej mowa – jest bardzo ważnym elementem, składającym się na całość publikowanego wywiadu.

W przypadku biuletynów firmowych nie można zapominać o autoryzacji

Autoryzacją jest wyrażenie zgody przez udzielającego informacji prasie na publiczne rozpowszechnienie swojej wypowiedzi. Jednak z obowiązkiem autoryzacji wiąże się także pewien problem. Niejasność w tej kwestii wynika z dość lakonicznego zapisu z 1984 roku w Prawie prasowym. Według art. 14 ust. 2 Prawa prasowego dziennikarz nie może odmówić osobie udzielającej informacji autoryzacji dosłownie cytowanej wypowiedzi (np. wywiadu), o ile nie była ona uprzednio publikowana.

Zapis ustawy nie precyzuje jednak czy dziennikarz ma obowiązek oddania każdej wypowiedzi do autoryzacji lub czy musi poinformować swojego rozmówcę, że takie prawo mu przysługuje. W praktyce, w przypadku prasy codziennej, często nie ma czasu na przeprowadzenie autoryzacji tekstu. Jeśli jednak mowa o prasie custom publishing, autoryzacja jest zawsze ważnym etapem pracy nad tekstem. Każdy z pracowników, wypowiadając się na łamach biuletynu firmowego, reprezentuje daną firmę. Dlatego zadbanie o poprawność wywiadu zależy zarówno od pytającego, jak i pytanego. Pamiętajmy jednak o tym, niezależnie od tego, w jakich mediach pracujemy lub w przyszłości będziemy pracować, że jeżeli rozmówca zażąda autoryzacji, nie możemy mu jej odmówić.

Autoryzować czy nie autoryzować – oto jest pytanie. Wywiady, zwłaszcza w magazynach custom publishing, powinny być autoryzowane  zawsze, gdyż praktycznie w całości składają się z wypowiedzi rozmówcy. Sprawdzenie u źródła zgodności treści pozwoli uniknąć ewentualnych nieporozumień już po publikacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz