poniedziałek, 25 marca 2013

Coraz rzadziej czytamy prasę

Nawet 20 proc. Polaków w ciągu ostatniego miesiąca nie przeczytało żadnego dłuższego artykułu w prasie, a aż 17 proc. w ogóle nie przypomina sobie, by w poprzednim roku czytało jakąkolwiek prasę. Te
niepokojące wyniki badań czytelniczych podała kilka dni temu Biblioteka Narodowa.

Czytelnictwo prasy spada
Agencja badawcza TNS Polska i Biblioteka Narodowa opublikowała ostatnio wyniki badań przeprowadzonych w 2012 roku, które dotyczyły czytelnictwa książek i gazet w Polsce. Sondaż zrealizowano na losowej, reprezentatywnej grupie 3 tys. obywateli Polski w wieku 15 lat i więcej.
Wiele wskazuje na to, że brak zainteresowania czytaniem książek to nie tylko zjawisko dotyczące zmian społeczno-demograficznych, ale także rezultat głębszego kulturowego procesu, który zaczął już w roku 2006. Po to, aby bliżej przyjrzeć się temu zjawisku, osobom, które przyznają się do braku kontaktów z książkami (jednokrotny kontakt z jakąkolwiek książką w ciągu roku zadeklarowało nieco ponad 39 proc. Polaków), zadano dodatkowe pytania. Aż 53 proc. spośród osób, które zadeklarowały, iż nie przeczytały żadnej książki w ciągu ostatnich 12 miesięcy, nigdy nie czytało książek bądź czytało je wyłącznie w bezpośrednim związku z pobieraniem nauki w szkole. Pozostałe 47 proc. nieczytających przyznało, że dawniej czytało książki, obecnie jednak sięga po nie rzadziej niż raz w roku. Takiej odpowiedzi najczęściej udzielali nieczytający z wykształceniem wyższym, co stanowi ważna przemianę. Doprowadziła ona do sytuacji, w której ludzie formalnie wysoko wykształceni w sensie kulturowym już niekoniecznie są inteligentami. 34 proc. Polaków z wykształceniem wyższym nie przeczytało w ciągu ostatniego roku żadnej książki, natomiast aż 20 proc. w ciągu ostatniego miesiąca nie przeczytało nawet tekstu o objętości trzech stron lub dłuższego artykułu w prasie. Zatrważającym wynikiem jest także odsetek osób, które nie przypominają sobie, żeby w ciągu ostatniego roku w ogóle czytało jakąkolwiek prasę. Ta liczba to aż 17 proc.!

Sondaż w dużej mierze potwierdził generalne tendencje rozpoznane w poprzednich edycjach badania. Biblioteka Narodowa uznała za bycie „rzeczywistym” czytelnikiem te osoby, które w ciągu roku przeczytały siedem lub więcej książek. Należy więc podtrzymać twierdzenie sprzed dwóch lat o stabilności tej kategorii społecznej (kilkuprocentowe wahania głównego wskaźnika czytelnictwa w trzech ostatnich badaniach wynikają z odpowiedzi, jakich udzielali czytelnicy sporadyczni). W 2012 roku osób, które można uznać za „rzeczywistych” czytelników, było 11 proc. Warto przypomnieć, że w ciągu dziesięciu lat (od 1994 do 2004 roku) odsetek takich osób wynosił 22–24 proc. i to właśnie spadek do obecnego poziomu, jaki dokonał się pomiędzy 2004 a 2008 rokiem, należy uznać za najważniejszą zmianę w postawach Polaków wobec czytania książek.

Źródło: http://www.bn.org.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz